Co oznacza żółta wstążka u psa lub żółte akcesoria? Yellow Dog Project

Co oznacza żółta wstążka u psa lub żółte akcesoria? Yellow Dog Project

Co oznacza żółta wstążka u psa? Zapewne zdarzyło się zauważyć psiaka na spacerze, który wyróżniał się żółtą wstążeczką lub jaskrawymi akcesoriami w tym kolorze. Yellow Dog Project to bardzo ciekawa i przydatna inicjatywa, która ma pomóc opiekunom psów. W dużym uproszczeniu żółta wstążka u psa oznacza ”nie przeszkadza” oraz ”nie dotykaj”. Zapraszamy do przeczytania całego artykułu!

Co oznacza żółta wstążka u psa?

Wielu psich opiekunów ma problem z obcymi osobami, które przeszkadzają poprzez spontaniczne podchodzenie do psiaka, głaskanie go lub zaczepianie. Naturalnie psiaki zazwyczaj są bardzo towarzyskie i entuzjastycznie podchodzą do tego typu spotkań, ale często jest to źródło dużych kłopotów.

Jest wiele sytuacji, w których opiekun może nie chcieć, aby zaczepiano jego psa. Być może psiak ma problemy behawioralne i podchodzenie obcych osób będzie niszczyło rezultaty szkolenia? Psiak może być lękliwy lub nerwowy, a wtedy takie nagłe spotkania mogą być źródłem stresu. Często również pogłębią istniejący problem. Opiekun psa może być również w trakcie zaplanowanego treningu (agility, obedience itd.), a pochodzenie obcych osób powoduje oderwanie psa od ćwiczeń i zmniejsza ich skuteczność.

Generalnie opiekun i jego pies mają prawo do przestrzeni i spokoju. Niestety wielu spacerowiczów na widok psa po prostu podchodzi lub go zaczepia. Robią tak również inni psi opiekunowie, którzy chcą, aby ”psiaki się przywitały”. To również często może nie być mile widziane.

Co oznacza żółta wstążka u psa

Intencje zapewne są dobre, ale z zazwyczaj z takich spontanicznych spotkań jest więcej szkód niż pożytku. Z tego powodu powstała inicjatywa Yellow Dog Project. Koncepcja zakłada, że ubierając psa w żółte elementy (obroża, smycz lub sygnalizująca wstążeczka) dajemy innym znać, że nasz psiak potrzebuje spokoju oraz przestrzeni, a my nie chcemy, aby nam przeszkadzano.

Yellow Dog Project

Inicjatywa na pewno jest ciekawa, ale jej skuteczność zależy tylko od nas. Im więcej będziemy o tym mówić i pisać tym bardziej powszechna będzie wiedza o konieczności przestrzegania żółtego sygnału. Naturalnie trudno będzie dotrzeć do zwykłych ludzi, którzy z psiakami nie mają doświadczenia, ale kto wie? Trzeba próbować, bo na pewno będzie to przydatne dla wszystkich psiarzy.

Więcej przestrzeni dla psów to więcej spokoju, mniej stresu i mniej problemów.